poniedziałek, 18 sierpnia 2014

Aniołki NBL - mali WIELCY wojownicy!

Dziś trochę o NBL, ale trochę smutniej... o naszych Aniołkach które zabrała ta podstępna choroba... Wchodzisz w zakładkę "Aniołki" i widzisz zdjęcia dzieci, dzieci których już z nami nie ma. Wiesz ile z nich zabrała Neuroblastoma? Strach, walka o zdrowie, o życie, o pieniądze, walka z czasem... nie każdemu udało się tą walkę wygrać. Mówi się że neuroblastoma to cichy zabójca... Wybiera najczęściej maleńkie dzieci, zamieszkuje w ich małym ciałku siejąc spustoszenie... Odbiera dzieciństwo, szpital staje się drugim domem, włoski wypadają...  na twarzy tych maleńkich wojowników cały czas widać uśmiech. Walczą dzielnie, nie jeden dorosły nie dał by rady, a oni walczą... Czasami nowotwór okazuje się silniejszy :( Ale nie możemy zapomnieć o tych małych wojownikach! O tych którzy odeszli... nie przegrali! Oni nigdy nie przegrali!


"Oni byli mali, a tacy wielcy, wieczni,
nikt nie wykreśli ich z pamięci
i w tej kwestii nie ma żadnych ''ale'',
bo ktokolwiek podjął tak ciężką walkę
wygrał na starcie."





Filip Kubiś... to od niego zaczęła się walka o anty GD2 w Polsce. To śmierć tego małego chłopca dała do myślenia wielu ludziom. Kto wie, może dzięki temu małemu bohaterowi to wszystko tak się potoczyło?
Filip zachorował gdy miał dwa latka... Rodzice robili wszystko, żeby uzbierać pieniążki na przeciwciała, gdy już się udało, było za późno. Choroba zaatakowała po raz kolejny! Filipek zmarł 16 lutego 2014 r.









Antosia Sprycha... gdy zdiagnozowano u niej neuroblastome, była niespełna 3 letnią dziewczynką... neuroblastoma lewego nadnercza IV st. - brzmiało jak wyrok. Szpik zaatakowany w 86 %! Później okazało się też, że w lewej zatoce nosowej rośnie guz, który rozlewa się do tkanek miękkich i jest niebezpieczny.Antosia walczyła dzielnie... Zmarła 14 grudnia 2012 r.










Dwuletni Oliwier zachorował na neuroblastomę. Po chemii, operacji i przeszczepie standardowe terapie już się skończyły. Została jedynie terapia przeciwciałami. W Polsce niedostępna. W niemieckiej klinice kosztuje około 600 tysięcy złotych. Rodzice Oliwiera uzbierali 18 tysięcy. Nie wystarczyło. Chłopiec zmarł 16 listopada 2011 r.









Szymon Efler. U Szymka neuroblastomę zdiagnozowano przed drugimi urodzinami. NEUROBLASTOMA III stopnia N-mcy(+) z wysokim ryzykiem przerzutów – nowotwór złośliwy. Chłopiec przeszedł leczenie i gdy już wydawało się że wszystko zaczyna się układać, bezwzględna choroba powróciła. Wykryto guza po lewej stronie głowy oraz niepokojące zmiany przy nerce... Z uwagi na progresję choroby pomimo stosowanego leczenia podjęto decyzję o zaprzestaniu intensywnej chemioterapii oraz rozpoczęciu leczenia paliatywnego... Szymek zmarł 3 sierpnia 2013 r...









Iga Ławruszonis chorowała na Neuroblastoma IV st. od urodzenia... Po roku walki nastąstąpiła częściowa regresja choroby dały o sobie znać powikłania po chemii. Iga odeszła 31 stycznia 2013 r...






Ignaś Frąckiewicz zachorował w lipcu 2011 r. "Szpital przy Bujwida to Akademia Pana Kleksa, pielęgniarki to pokojówki, a nowotwór to kamyczek, który trzeba wypłukać." Kamyczek okazał się silniejszy... Ignaś odszedł 23 września 2013 r.





Filip, Antosia, Oliwier, Szymon, Iga, Ignaś... to mała cześć naszych dzielnych wojowników! Nie pozwólmy, aby świat o nich zapomniał! Oni, byli, są i będą naszymi bohaterami... Na zawsze w naszych sercach!!!





Michałek Romaniuk [*]

Hubert Kossowski [*]


Klaudia Góralczyk [*]

Krzyś Puc [*]

Lilianna Wójtowicz [*]

Michalina Delekta [*]


Oskar Literski [*]

Zosia Drygaś [*]

Nikola Kowalska [*]

Michał Wierzewski [*]  

 
Mateuszek Młynarski [*]
(25-08-2009/ 9-11-2012)





Nie pozwólmy aby Neuroblastoma odebrała życie kolejnym dzieciom! Wejdź w zakładkę "Dzieciaczki NBL"(klik) i przelej chociaż najmniejszą kwotę na subkonto jednego z nich! Każda złotówka jest na wagę złota!

4 komentarze:

  1. :( (*) Przykre jest to ze niektore kruszynki odchodzą tylko dlatego , ze nie udało sie uzbierać pieniedzy na czas....:(

    OdpowiedzUsuń
  2. Człowiek pracuje tylko po to by ZUSy były marmurami wykładane,katar można samemu wyleczyć, a gdy przychodzi poważna choroba to nie jest refundowana. Jestem za likwidacją tej mafijnej instytucji,oddajcie nam nasze,ciężko zarobione pieniądze,sami o siebie zadbamy. .złodzieje! :(

    OdpowiedzUsuń